piątek, 4 lipca 2014

Moje Rosyjskie cudeńka!

Hej wszystkim! Zagląda tu ktoś czasem? Pewnie nie... ale i tak się pochwalę moimi dzisiejszymi cudeńkami, które zamówiłam w sklepie Triny.pl tutaj. Po przeglądnięciu wielu blogów zauważyłam że wiele dziewczyn zachwyca się Rosyjskimi kosmetykami, z którymi ja wcześniej nigdy nie miałam do czynienia. Nigdy nie miałam nawet okazji, żeby cokolwiek wypróbować. Ale dziś to się zmieniło. Znalazłam odpowiednią stronę bogatą w przeróżne różności. Ciężko było mi się zdecydować co bym chciała mieć w swojej pierwszej ( i na pewno nie ostatniej) paczce. Wybór padł na szampon z racji wielkiego braku w łazience. Dodatkowo zauważyłam na FB post o promocji na czarne mydło, które to już chyba wszyscy znają, do koszyka wpadła jeszcze maska drożdżowa do włosów, krem do twarzy z zieloną herbatą i żel do twarzy rumiankowy sylveco.  Po zamówieniu okazało się, że szampony w moim koszyku znalazły się dwa, przez moją pomyłkę, ale w domu, gdy go powąchałam ucieszyłam się, że mam dwie butelki :) zakochałam się w jego słodkim zapachu.
1. SZAMPON NA CEDROWYM PROPOLISIE (2X) 18złza 600ml.
Propolis od najdawniejszych czasów był ceniony za przydatne właściwości lecznicze. I do dziś ludzie znają zbawienne właściwości propolisu, który chroni od dolegliwości i chorób, pomaga przywrócić witalność, piękno i młodość.Zielarka Agafia często stosowała do przygotowywania szamponu właśnie propolis. Zwykła mówić: "Jeśli chcesz, aby włosy były mocne i długie, weź propolis w pobliżu lasów sosnowych, Przygotuj wywar z jego żywicy świerkowej z ziołami, dodaj korzeń myjący (mydlicę lekarską) i przemywaj tzm wzwarem włosy dla ich zdrowia."W produkcji szamponu № 1 na cedrowym propolisie został dodany kwiatowy organiczny wosk, olejki eteryczne z cedru, które mają za zadanie wzmocnić włosy.Szampon na cedrowym propolisie aktywnie wzmacnia włosy, skutecznie odnawia ich uszkodzoną strukturę. Nie zawiera SLS, parabenów, silikonów ani soli. 
 Skład INCI: Aqua with infusions of: Pinus Palustris Wood Tar, Beeswax, Pollen Extract, Pinus Sibirica Ledeb Oil, Saponaria Officinalis Root Extract, Picea Albies Wood Tar, Alfredia  Cemua Cass Extract, Berberica Sibirica Pall Extract, Veronica Officinalis Extract, Geranium Pratense Extract, Panax Ginseng Extract, Araliaceae Juss Extract, Centaurium Erythraea Extract, Pinus Sibirica Pollen Extract, Jasminum Officinale Flower Wax, Cedrus Deodora Wood Oil, Rubus Saxatilis Oil, Magnesium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Glycol Distearate, Lauryl Glucoside, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, parfum, benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Tocopherol, Niacinamide, Citric Acid.
 Umyłam nim dziś dzieciom włosy, byłymięciutkie, gładkie i cudownie pachniały.
2.

Trawy i Zioła Agafii - Naturalne, syberyjskie CZARNE mydło do pielęgnacji włosów i ciała - 500 ml  CENA PROMOCYJA 32,50!

 Musiałam się skusić przy takiej promocji! Mydło dziś poszło na ,,pierwszy ogień" do użycia. Podoba mi się jego opakowanie, duży słoik, z którego łatwo wydobyć produkt. Pięknie pachnie!Intensywnie-ziołowo, ale bardzo przyjemnie. W dodatku w środku znajdują się liście brzozy. Czarny kolor może niektórych przerażać, szczególnie jeśli mamy nałożyć je na włosy, spokojnie, nie farbuje, bardzo dobrze się pieni-na biało. Nie brudzi. Także spokojnie, blondynki nie muszą się obawiać, że zmienią się w czarnowłose piękności :). Po umyciu, włosy były skołtunione, szorstkie, ale czułam niezwykłą lekkość na głowie, dogłębne oczyszczenie skóry głowy. Moje włosy szybko się przetłuszczają, myję je codziennie rano, a po południu już się strączkują, grzywka zaczyna się tłuścić. Jest godzina  23.15 a moje włosy są  nadal puszyste! Jak nigdy. Ciało po umyciu jest gładkie, takie odświeżone, oczyszczone. Bardzo fajny produkt, jestem naprawdę zadowolona, już po pierwszym użyciu.
Skład: Aqua, Cedrus Deodara Oil, Davurica Soybean Oil, Abies Siberica Oil, Hippophae Rhamnoides Altaica Oil, Juniperus Communis Oil, Amaranthus Caudatus Oil, Rosa Canina Oil, Arcticum Lappa Oil, Linum Usitassimum Oil, Salvia Officinalis Intractum, Chelidonium Majus Intractum, Melissa Officinalis Intractum, Pulmonaria Officinalis Intractum, Chamomilla Recutita Intractum, Bidens Tripartita Intractum, Achillea Millefolium Intractum, Urtica Dioica Intractum, Sodium Laureth Sulfate, Sorbitol, Cocamide DEA, Arctostaphylos Uva-Ursi Extract, Inula Helenium Extract, Polygala Sibirica Extract, Pinus Silvestris Extrakt, Alnus Glutinosa Cone Extract, Rhodiola Rosea Extract, Evernia Prunastri Extract, Usnea Barbata Extract, Picea Siberica Extract, Saponaria Alba Extract, Saponaria Rubra Officinalis Extract, Glycyrrhiza Glabra Extract, Altaea Officinalis Extract, Rhaponticum Carthamoides Extract, Ozocerite, Tar, Inonotus Obliquus, Propylene Glycol Chenopodium Ambrosioides, Larix Sibirica Extract, Petrolium Distillates Oil , Methylisothiazolinone.

Dzięki wykorzystaniu wszystkich zgromadzonych mądrości wielu pokoleń mieszkańców Syberii (doświadczenie i tradycja) udało się stworzyć to mydło. Ponad dwa lata kosmetolodzy opracowywali unikalną formułę idealną do pielęgnacji całego ciała. Wybrali oni 37 najbardziej lecznicznych ziół, i dzięki temu stworzyli produkt idealny do pielęgnacji całego ciała. Środek pieniący wykonany na bazie naturalnych saponin zawartych w czerwonym i białym korzeniu myjącym.
Aby utrzymać właściwości lecznicze ziół, użyta została metoda "tłoczenia na zimno".
Wszystkie ekstrakty i olejki zawarte w produkcie są dobre dla pielęgnacji zarówno ciała jak i włosów, dzięki czemu można skorzystać z mydła jako żelu pod prysznic, szamponu i tym podobne. 

W skład czarnego mydła wchodzi dziegieć i czaga brzozowa, które to są odpowiedzialne za czarny kolor mydła.

NAPARY ZIOŁOWE:
  • Uczep Trójlistny (Bidens Tripartita) ma wysokie właściwości lecznicze, przeciwzapalne.
  • Krwawnik (Achillea Millefolium) jest używany do leczenia skóry wrażliwej.
  • Pokrzywa (Urtica Dioica) zioło najbardziej bogate w szereg witamin niezbędnych dla włosów i skóry.
  • Rumianek (Chamomilla recutita), oczyszcza, zmiękcza i wygładza skórę.
  • Szałwia (Salvia officinalis), tonizuje i ujędrnia skórę, niweluje wypadanie włosów.
  • Glistnik (Chelidonium Majus) ma działanie przeciwzapalne, łagodzi podrażnioną skórę
  • Melisa (Melissa officinalis), intensywnie odżywia i uelastycznia skórę, nadając jej zdrowy, zadbany wygląd.
  • Miodunka (Officinalis Pulmonaria) pomaga wzmocnić cebulki włosów.

WYCIĄGI:
  • Żywica sosnowa (Pinus Silvestris) wykazuje działanie antyseptyczne, uspokajające, odżywcze i ujędrniające zarówno dla skóry głowy jak i włosów.
  • Niedźwiedzie ucho (mącznica lekarska) (Arctostaphylos Uva-Ursi) jest naturalnym środkiem antyseptycznym.
  • Krzyżownica syberyjska (Polygala Sibirica) wygładza strukture włosów, nadając im zdrowy wygląd od cebulek aż po same końce.
  • Oman wielki (Inula Helenium) nazwa zioła mówiąca o jego dziewięciu zdolnościach do dbania o urodę. Trzy najważniejsze to: oczyszcza pory, delikatnie wybiela i wygładza skórę.
  • Szyszki olchy (Alnus Glutinosa Cone) normalizują pracę gruczołów łojowych, zatrzymują wypadanie włosów i zapobiegają powstawaniu łupieżu.
  • Złoty Korzeń (Rhodiola rosea) ma wygładzający wpływ na skórę, oczyszcza i leczy ją.
  • Mech dębowy (Evernia prunastri) ma właściwości antybakteryjne, przeciwzapalne. Jest źródłem przyjemnym zapachu.
  • Brodaczka (Usnea Barbata) to naturalny antybiotyk, ma detoksykujący wpływ na skórę i włosy.
  • Świerk syberyjski (Picea Sibirica) wzmacnia włosy dodając im zdrowego blasku.
  • Szczodrak krokoszowaty (Rhaponticum carthamoides) przywraca włosom witalność.
  • Korzeń prawoślazu (Officinalis Altaea) zmniejsza stan zapalny, jest naturalnym środkiem antyseptycznym.
  • Biały korzeń myjący, czerwony korzeń myjący i korzeń lukrecji (Saponaria Alba Officinalis, Saponaria Rubra Officinalis, Glycyrrhiza glabra) zawierają naturalne saponiny, środki pieniące, które miękko i delikatnie oczyszczają skórę i włosy.

OLEJKI:
  • Cedrowy olej (Cedrus Deodar) łagodzi podrażnienia, wspomaga szybkie gojenie się ran. Wzmacnia włosy i zapobiega wypadaniu włosów.
  • Dahurski olej sojowy i olej lniany (sojowy Davurica, Linum Usitassimum) z powodu wysokiej zawartości witaminy E wpływają na aktywną regenerację komórek skóry i włosów.
  • Ałtajski olej z rokitnika (Hippophae Rharrmoides Altaica) zapewnia uzdrowienie i odżywienie, wykazuje działanie odmładzające.
  • Olej jodły pospolitej (Abies Siberica) wygładza i napina zmęczoną skórę, ma działanie dezynfekujące.
  • Olej z amarantusa (Amaranthus caudatus) ma działanie odmładzające, wygładza i napina skórę.
  • Olej łopianowy (Arcticum Lappa) odżywia i wzmacnia cebulki włosów, zapobiega wypadaniu włosów i zmniejsza ryzyko powstawania łupieżu.
  • Olejek z dzikiej róży (Rosa Canina Oil) odnawia komórki, odżywia i wygładza skórę, czyniąc ją bardziej elastyczną.
  • Olej z jałowca pospilitego (Juniperus communis) jest naturalnym środkiem antyseptycznym, odżywia i nawilża skórę, ma delikatny słodki zapach.

NATURALNE SUBSTANCJE AKTYWNE:
  • Dziegieć (Tar) tradycyjny środek ludowy na łupież.
  • Wosk górski - ałtajski (Ozokeryt) chroni skórę i włosy przed wysuszeniem i chroni je przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych.
  • Pyłek kwiatowy (Glikol propylenowy ambrosioides Chenopodium) substancja, która stymuluje wzrost nowych komórek.
  • Czaga brzozowa (Inonotus obliquus) Tonizuje skórę, ma działanie przeciwbakteryjne.
  • Modrzew syberyjski (Larix sibirica) delikatnie wybiela skórę.
  • Kamień oliwny (Petrolium Destylaty) ma wygładzające i antyseptyczne działanie na skórę.

Sposób użycia: Mydło do użytku w kąpieli, zarówno do mycia ciała jak i włosów.
 3. KOLEJNYM HITEM JEST ŻEL DO MYCIA TWARZY SYLVECO RUMIANKOWY (150ml) - 18zł
Moja cera jest ostatnio strasznie wrażliwa, cała wysypananieprzyjemnymi ,,niespodziankami", łuszcząca się i przetłuszczająca na zmianę.Ciężko jest mi znależć produkt, który nie powoduje podrażniej i masowych wysypów...Dotychczas używałam kremowego olejku Ziaji, ale postanowiłam poszukać czegoś innego. Przy okazji zakupów na Triny.pl zajrzałam z ciekawości na kosmetyki dopielęgnacji twarzy. Od razu wpadł mi w oko ten oto żel. Pomyślałam, że skoro jest z rumianku, powinien być dobry, do tego kwas salicylowy (2%), który działa silnie antybakteryjnie. Poczytałam o jego właściwościach odblokowywania porów i tomnie przekonało, od razu znalazł się w moim koszyku,dopiero później zauważyłam jego małą pojemność, ale już go w tym koszyku zostawiłam. Dziś go użyłam. Moje wrażenia? Żelma rzadką konsystencję, ale wydaje mi się, że będzie wydajny..jedna ,,pompka" wystarcza, by umyć twarz. Żel się nie pieni, dlatego niektórzy mogą mieć wrażenie, że po prostu nie myje, że nie ma go w ogóle na twarzy, bo w ogóle nie daje pośłizgu, nie czuć go pod palcami. ALE TO TYLKO WRAŻENIE :) po spłukaniu wodą twarz jest idealnie matowa. ZERO jakiegokolwiek błyszczenia. I jest baaardzo gładka i miękka. Lekka jak po peelingu. Zapach kojarzy mi sięz ziołowymi cukierkami, bardzo przyjemny. Jestem z niego póki co zadowolona.
Skład: Aqua, Lauryl Glucoside, Glycerin, Salicylic Acid, Panthenol, Sodium Bicarbonate, Sodium Benzoate, Chamomilla Recutita Oil.SYLVECO - RUMIANKOWY żel do mycia twarzy - 150 ml
4. NASTĘPNYM MAŁYM,,WIELKIM" ROSYJSKIM CUDEŃKIEM jest krem do twarzy

Bioluxe - Krem na dzień z ekstraktem zielonej herbaty - 40 ml
Krem na dzień z organicznym ekstraktem zielonej herbaty, Organic Green Tea (dzień i noc). Działa tonizująco na skórę oraz zwęża pory.Krem na bazie organicznych ekstraktów z Zielonej Herbaty posiada działanie tonizujące, zwęża pory, poprawia sprężystość i aktywność skóry. Bez parabenów, substancji ropopochodnych i SLS. Przeznaczony do delikatnej pielęgnacji.

 Każda posiadaczka cery tłustej/mieszanej wie jak ciężko jest znaleźć odpowiedni krem do twarzy, który by jednocześnie idealnie matowił skórę i nawilżał, nie powodował uczucia ściągania, nie rolował się pod makijażem, nie powodował wysypu i nie zatykałby porów, nie zapychał...
Jakie są moje odczucia co do tego kremiku?Przede wszystkim ma bardzo dobrą cenę (uwaga- 5zł!), jest zapakowany w tubkę, co sprzyja higienicznemu użytkowaniu go. A JAKIE PRZYNOSI EFEKTY? REWELACYJNE! Nie spodziewałam się po nim czegoś wielkiego, żadnego wow, bum czy fajerwerków... a jednak ogromnie mnie zaskoczył. Takimały, a taki niepozorny.:) Przy nakładaniu ma się wrażenie jakby się nakładało bazę sylikonową jak te pod makijaż. Jużod pierwszego kontaktu ze skórą nie powoduje ŻADNEGO BŁYSKU!Jakby go nie był ona twarzy! Skóra jest IDEALNIE MATOWA I GŁADKA! Jestem naprawdę zachwycona! Przeważnie kremy matująco-nawilżające powodowały u mnie i tak błyszczenie, trzeba było czekać, aż się wchłoną,wklepywać je. Przy tym małym cudeńku nie mamy takiego problemu! Polecam każdej posiadaczce tłustej skóry i mieszanej! Cena jest na tyle niska, że nawet jakby komuś nie odpowiadał, nie odczujemy tego po kieszeni, a wypróbować naprawdę warto! Bioluxe - Krem na dzień z ekstraktem zielonej herbaty - 40 ml
5. W mojej paczce znalazła się także Maska drożdżowa Agafii, kolejny hit blogerek, którą to zna już chyba każda włosomaniaczka. Wiadomo jak każda z nas walczy całe życie z długością, przyrostem włosów i gęstością. I ja zakupiłam ją właśnie, by mimogła w tej ,,walce" pomóc. :) Zastosowałam ją tylko raz, także narazie nie mogę się pochwalić przyrostem jaki spowodowała, anic nic z typu masy baby hair na głowie. Jedynie co mogę stwierdzić, że ma bardzo ładny ciasteczkowy zapach i nadała moim włosom gładkości, puszystości i miękkości. Nałożyłam ją pod turban na dłużej niż zaleca to producent, trzymałam ją około pół godziny w cieple. A co do dalszych efektów, na pewno o nich napiszę jak tylko je zauważę.

Skład INCI: Aqua with infusions of: Yeast Extract, Betula Alba Juice; enriched by extracts: Inula Helenium Extract, Arctostaphylos Uva Ursi Extract, Silybum Marianum Extract, Cetrimonium Chloride, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Guar Gum; cold pressed oils: Triticum Vulgare Germ Oil, Ribes Aureum Seed Oil, Pinus Sibirica Cone Oil, Rosa Canina Friut Oil, Ascorbic Acid, Panthenol, Glucosamine, Citric Acid, Parfum, Benzoic Acid, Sorbic Acid.
Piwne drożdże: naturalne źródło pełnowartościowego białka, witamin i mikroelementów. Wnikają w strukturę włosów, wzmacniają ich metabolizm, przyśpieszając przy tym ich wzrost.
Olej z kiełków pszenicy: działa regenerująco na włosy hamując ich wypadanie.
Receptury Agafii - DROŻDŻOWA maseczka do włosów - 300 ml
6. W gratisie za moje zamówienie dostałam od firmy termo czepek i lizaka- zapewne naturalnego :)
A WY MACIE JAKIEŚ SWOJE ROSYJSKIE HITY?? PODZIELCIE SIĘ, CHĘTNIE PRZYJRZĘ SIĘ IM LEPIEJ :)
WYDAJE MI SIĘ, ŻE BARDZO POLUBIĘ TĄ NATURALNĄ ROSYJSKĄ PIELĘGNACJĘ! :)NARAZIE JESTEM ZACHWYCONA!

czwartek, 3 lipca 2014

Moje ,,włosowe" zakupki

Jak już pisałam w poprzednim poście, dzięki blogowej koleżance czerwonowłosej, zamarzył mi się właśnie ten odcień na włosach. Długo szukałam ,,tego jedynego" odcienia farby, nie chciałam,żeby włosy były ciemne, zgaszone, chciałam prawdziwej czerwieni. Ale, że nie byłam zbytnio w temacie na pierwszy rzut poszedł Garnier Olia intensywna czerwień
Włosy po zafarbowaniu były rewelacyjne, jak po wyjściu z salonu. Naprawdę dobra farba z drogerii, jednak z trwałością dużo gorzej, ale jak wiadomo, czerwone farby uciekają z włosów z prędkością świała. Po prześledzeniu blogów na tematy ,,czerwonych włosów" natrafiłam na KĄCIK CZERWONOWŁOSEJ tutaj
której to wpisy bardzo mnie zainspirowały do działania :) Zdecydowałam się na zakup farby fryzjerskiej ALLWAVES 0.6GP, odcień bardzo intensywnej pięknej, żywej czerwieni. Był to odcień taki o jakim właśnie marzyłam. Jest to farba fryzjerska bez dołączonego utleniacza, który także dokupiłąm.
 Wybrałam utleniacz w kremie 9%, aby rozjaśńił się mój kolor włosów ,,bazowy" i żeby kolor czerwony wyszedł intensywniejszy.

Wszystkie zakupy zrobiłam u jednego sprzedawcy, żeby zminimalizować koszty wysyłki. Farby od razu zakupiłam dwie, wiadomo jak szybko wyplukuje się czerwień z włosów. Dodatkowo zakupiłam hennę RefectoCil grafitową, którą to bardzo polecam. Są bardzo łatwe w użyciu i trwałe. A w tej małej saszetce kryje się olejek chroniący skórę głowy przy farbowaniu. Jeszcze go nie wypróbowałąm, nie wiem czy nie wpłynie w jakiś sposób na proces farbowania, chociaż na aukcji niby było napisane, że nie ma wpływu na kolor farby i intensywność koloru. Czekam jeszcze na paczkę ze sklepu Triny z rosyjskimi kosmetykami. Na pewno się pochwale :) i przedstawie wam swoje opinie. 

Jak zeszłam z ciemnych włosów do blondu

Witam wszystkich! Dziś mam strasznie zakręcony dzień. Synek rano wstał w dobrym humorze, bawił się z bratem, biegał, szalał, a po 10 nagle się położył, zasnął, wstał z 40 stopniową gorączką, żadnych innych objawów, ciągle leży, pojechaliśmy do lekarza, okazało się, że to angina ropna. Męczy się bidulek okropnie. (ma 2 latka) A ja nawet nie wiem jak z 10tej rano nagle zrobiła się prawie 20ta! Najgorsze, że mały ma zapisane syropy, antybiotyk i jak podaje mu same bezpośrednio strzykawką od razu wymiotuje. Także muszę mu przemycać jakoś w kaszce.... eh, przejdźmy do tematu...
Pochwalę się moimi ostatnimi bardzo udanymi zakupami. Otóż dzięki blogowej koleżance czerwonowłosej zamarzyłam nagle o przejściu do tegoż właśnie koloru włosów. Od kilku miesięcy farbowałam włosy na odcienie ciemnego brązu, a że mam okropne doświadczenia po rozjaśńiaczu, który spalił mi włosy, przekopałam trochę internetu i znalazłam to oto cudo :
DEKOLORYZATOR PROSALON
I w ten oto sposób zeszłam z koloru ciemnego brązu do rudego blondu. Efekt wyśmienity! Polecam każdej osobie, która chce zejść z obecnego koloru w nieinwazyjny sposób. Dekoloryzator nie zniszczył mi włosów praktycznie wcale, nie zauważyłam, żeby były choć trochę w gorszym stanie niż przed ściągnięciem koloru. Jedynym minusem był okropny smród siarki na włosach przez tydzień, mimo codziennego mycia za nic nie mogłam się pozbyć tego smrodu, a każdorazowy kontakt z wilgocią nasilał ten ,,zapaszek". Po kolejnym zafarbowaniu włosów smród na szczęście został ,,wygryziony" przez farbę. Produkt zakupiłam na allegro. Zapłaciłam za niego 35zł z przesyłką. NAPRAWDĘ POLECAM! 

sobota, 28 czerwca 2014

ZIAJA PRO PEELING Z MIKROGRANULKAMI BARDZO MOCNY

Kolejny wpis o firmie Ziaja (bardzo przeze mnie lubianej)… Tym razem bardziej profesjonalny, do gabinetów kosmetycznych, jednak normalni użytkownicy też mogą go bez problemu nabyć. Jest to typowy zdzierak do naszej twarzy, także trzeba go używać z umiarem (peelingi ostre raz w miesiącu!), bo choć często na produktach tego typu jest napisane, żeby stosować nawet kilka razy w tygodniu możemy narobić sobie wielkiej krzywdy na twarzy w postaci ran, przebarwień i poparzeń na skutek ekspozycji na słońce. Proces regeneracji naszej skóry po takim peelingu wynosi około 28 dni, także powinno się stosować go raz na miesiąc. Na tym peelingu znajdziemy informację, żeby masować nim skórę do 15 minut, jednak uważam, że po takim czasie można porobić sobie najzwyczajniej ran, jest to peeling bardzo ostry. Do 5 minut to chyba tak max. A efekt?? REWELACYJNY! Skóra gładziusieńka, jaśniejsza, od razu widać, że jest dogłębnie oczyszczona. Ja tego peelingu używałam także do peelingu ciała, także świetne efekty. Plusem jest duża pojemność, bo aż 270 ml. Cena około 20zł na all. Myślę, że za tą cenę naprawdę warto. Peelingi w drogeriach są malutkie i często nie mają więcej jak 50-75 ml i nie spotkałam nigdy żadnego fajnego ,,zdzieraka”. No i ten do tego ładnie pachnie. A WY?? UŻYWACIE JAKICHŚ PROFESJONALNYCH KOSMETYKÓW GODNYCH POLECENIA?? Chętnie skorzystam z waszych opinii 


SKŁAD: 
kład: Aqua (Water), Polyethylene, Glycerin, Propylene Glycol, Camellia Sinensis Leaf Extract, Glycyrrhiza Glabra (Licorice) Root Extract, Thymus Vulgaris (Thyme) Flower/Leaf Extract, Panthenol, Carbomer, Sodium Benzoate, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Parfum (Fragrance), Triethanolamine.

 Program oczyszczający do cery tłustej i mieszanej, przeznaczony do skóry normalnej i przetłuszczającej się, z widocznymi zmianami trądzikowymi. 
Dokładnie złuszcza, usuwa martwe komórki naskórka, pobudza proces odnowy naskórka, ułatwia wnikanie substancji aktywnych w głębsze warstwy skóry. 
Substancje aktywne: 
- ekstrakt z tymianku 
- ekstrakt z lukrecji 
- ekstrakt z białej herbaty 
- prowitamina B5 (D-panthenol)



ZIAJA KREM NAWILŻAJĄCO-MATUJĄCY 25+

Jak już wcześniej wspominałam, moja twarz jest kapryśna, przetłuszcza się w strefie T, za to policzki i okolica ust często bywa wysuszona. Bałam się zawsze używać na nią czegokolwiek nawilżającego, bo zaraz mnie zapychało i powodowało wysyp pryszczy- gigantów, cała się świeciłam, a tego nie znoszę! Dlatego moja wcześniejsza pielęgnacja kończyła się na umyciu twarzy żelem, ewentualnie przetarciu tonikiem. Ale zachciałam kiedyś ,,mieć jakiś krem co by mnie wspomógł w ciężkich chwilach suszy na policzkach” :D I tak oto po przewertowaniu internetu wpadłam na ten oto kremik i od razu go zamówiłam. 25+? No trudno. Pierwsze co mi się rzuciło w oczy, a raczej w nos to śliczny zapaszek, po drugie konsystencja, taka aksamitna, skóra po nim mięciutka, nawilżona i bez żadnego brzydkiego błyszczenia. Tłuścić się zaczynam po około 1,5-2 h, ale u mnie to norma. Myję twarz kilka razy dziennie, bo nie lubię nadmiaru tego sebum i jakoś tak ciężko mi na twarzy. Cena na allegro to około 10zł+ k.w. Jak najbardziej polecam, osobom 25+ jak i tym młodszym .











OD PRODUCENTA:

Lekki, nawilżający krem - zapewnia efekt matowej cery oraz zmniejsza widoczność porów skóry i zaskórników. Przywraca równowagę cerze tłustej i mieszanej. Redukuje wydzielanie sebum i powstawanie zaskórników.Działanie:- absorbuje nadmiar sebum,- likwiduje połysk i matuje skórę,- zmniejsza aktywność gruczołów łojowych,- redukuje widoczność porów i zaskórników,- wiąże wodę i zapobiega jej nadmiernej utracie,- trwale nawilża naskórek oraz głębsze warstwy skóry,- skutecznie regeneruje lipo-strukturę naskórka,- chroni przed promieniami UV i przedwczesnym starzeniem.
 Aqua, Aliminum Starch Octenylsuccinate, Cyclopentasiloxane, Octocrylene, Butylene Glycol, Enantia Chlorantha Extract, Oleanolic Acid, Glycerin, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Butylene Glycol, Dicaprylate/ Dicaprate, Cetyl Alcohol, Cyclomethicone, Dimethicone, Stearyl Alcohol, Cetearyl Olivate, Sorbitan Olivate, Sorbitan Stearate, Caesalpinia Spinosa Gum, Panthenol, Sodium Hyaluronate, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Polysorbate 20, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, DMDM Hydnatoin, Parfum, Alpha-Isomethyl Ionone, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Citronellol, Benzyl Salicylate, Coumarin, Amyl Cinnamal, Limonene, Cinnamyl Alcohol, Citric Acid
MOJE WRAŻENIA:
-nie zmniejsza zaskórników
-może zapychać, niektórych czasem uczula
-nie matowi skóry jak robią to podkłady/pudry matujące
+ dobrze nawilża
+ ma przyjemny zapaszek
+ przyjemna konsystencja
+ zostawia skórę miękką i gładką
+ nie wysusza
+ dobry pod makijaż
+ szybko się wchłania
+ bardzo tani produkt
+ nie roluje się
Na pewno warto po niego sięgnąc jeżeli szukamy swojego ,,ideału", jeśli mamy problemy z suchymi skórkami na twarzy.